Budowla powstała w latach 40. XIV po najeździe tatarskim na Lubelszczyznę z inicjatywy króla Kazimierza Wielkiego, który postanowił umocnić wschodnie granice państwa pasem warowni.
Zamek kazimierski to typ ogrodzieńca. Wysokie mury ogradzały obszerny majdan – dziedziniec, gdzie w razie zagrożenia mogła się schronić okoliczna ludność z dobytkiem. Na jego środku znajdowała się wykuta w skale studnia kołowrotowa o głębokości 300 łokci. Dziś zasypana. Sam zamek był niewielki, liczył zaledwie kilka pomieszczeń mieszkalnych usytuowanych od strony miasta. Przestrzeń mieszkalna zwiększył się, kiedy w końcu XV w. powstałą wieża od strony Wisły wysadzona przez Austriaków w 1809r. Dziś w tej części znajduje się muzeum i taras widokowy na panoramę Wisły. W XVIw za czasów starostów z rodu Firlejów skrzydła mieszkalne zwieńczone zostały renesansowymi attykami. Prawdopodobnie też wtedy na stoku góry przed zamkiem umieszczono wyjątkowe na Lubelszczyźnie umocnienia obronne – wykuty w opoce rawelin w kształcie półksiężyca, który służył do osłonięcia murów i skutecznego ostrzału przedpola, oraz fosę przeciwminerską. Nie są one jednak eksponowane zwiedzającym.
Zamek został zniszczony podczas potopu szwedzkiego i w ciągu następnych wieków popadał w coraz większą ruinę. Zadaniem remontów podjętych w XX i XXIw. Było zachowanie go w stanie trwałej ruiny i udostępnienie turystom.
Kazimierska wieża strażnicza zwana zwyczajowo basztą powstała zapewne za czasów Władysława Łokietka w XIII/ XIVw. dla ochrony przeprawy przez Wisłę. Pełniła rolę strażnicy poboru cła oraz tzw. ostrzeżnika – ognie palone na jej szczycie wskazywały we mgle i nocą drogę żeglującym po Wiśle flisakom.
Przypuszcza się, że basztę otaczał niewielki drewniany zameczek dla załogi królewskiej, o czym może świadczyć położenie wejścia do baszty 6 m nad ziemię, co sugerowałoby, że dawniej dochodzono do niego pomostem z chodników straży biegnących wzdłuż drewnianych ścian budowli. Dziś po tej budowli obronnej nie ma śladu, a do baszty do baszty prowadzą drewniane schodki umieszczone na wysokości I piętra.
Baszta ma 20 m wysokości, 10 m średnicy, grubość murów u podstawy wynosi ponad 4 m. Z jej szczytu można podziwiać panoramę Wisły i Miasteczka. Podobno przy pięknej pogodzie można nawet dostrzec wieżę przekaźnikową na Świętym Krzyżu oddalonym od Kazimierza o 82 km.
Dolna kondygnacja, która kiedyś służyła jako ciężkie więzienie jest dzisiaj niedostępna. Legenda głosi, że więziono tutaj spiskującego przeciwko królowi Kazimierzowi Wielkiemu wojewodę poznańskiego Maćka Borkowica, chociaż historia mówi wyraźnie, że miejscem jego śmierci głodowej był zamek w Olsztynie na południu Polski.
Pierwszy budynek szpitala powstał w I poł. XVI w. W latach 1626-1635 obiekt przebudowano. Uzyskany wtedy kształt budynku zachował się do I poł. XX w. Przebudowa była możliwa dzięki datkom mieszczan kazimierskich, szczególnie Bartosza Celeja: dzięki jego wsparciu powstał manierystyczny szczyt od strony ul. Lubelskiej. Budynek uszkodzony w czasie II wojny światowej, został zrekonstruowany przez K. Sicińskiego. Obecnie – siedziba Kazimierskiego Ośrodka Kultury, Promocji i Turystyki (ul. Lubelska 12).
W księgach miejskich już od II poł. XVI w. wzgórze to określano mianem Góry Krzyżowej. Przez kolejne wieki, znajdujące się na wzgórzu krzyże, były przez mieszkańców konserwowane, a czasami rekonstruowane. Symbolicznie mają upamiętniać ofiary epidemii cholery z 1708 r. Krzyże znajdujące się obecnie na górze pochodzą z 1852 r., a większość napisów z 1930 r. Stoki góry porośnięte są unikatową roślinnością ciepłolubną (kserotermiczną), dlatego też wejście na nią jest dostępne tylko wyznaczonymi ścieżkami.
Najstarsza świątynia katolicka w mieście. Zbudowana na miejscu pierwotnej budowli gotyckiej, która powstała po 1325 r., kiedy to ustanowiona została parafia. Po pożarze w 1561 r., kościół został przebudowany przez Jakuba Balina w stylu tzw. „renesansu lubelskiego” (w l. 1610-1613). Świątynia kryje we wnętrzu m.in. najstarsze w Polsce organy z 1620 r., kurdybany, renesansowe nagrobki i stalle.
Pierwsza synagoga została wzniesiona w tym miejscu w 1536 r., na mocy pozwolenia uzyskanego przez kazimierski kahał od króla Zygmunta Augusta. Wkrótce, w 1557 r., budynek spłonął. Nowa murowana synagoga powstała w 1667 r. Mury obecnej bożnicy pochodząz w. XVIII. Pierwotnie wnętrze synagogi było zdobione bogatymi polichromiami. Niestety, nie przetrwały do naszych czasów. Budynek, a szczególnie jego dach i wnętrze, zostały spalone w czasie II wojny światowej przez Niemców. Karol Siciński odrestaurował synagogę w 1953 r., adaptując jej wnętrze na salę kinową. Obecnie synagoga jest w posiadaniu warszawskiej gminy żydowskiej. Budynek pełni funkcje wystawiennicze.
Pierwotny, znajdujący się w tym miejscu drewniany kościół, został ufundowany przez mieszczan kazimierskich i zbudowany w l. 1588-1591. Na jego potrzeby, kazimierski malarz Stanisław, namalował obraz Zwiastowanie Najświętszej Maryi Panny, który zaczął słynąć cudami. Obecnie znajduje się w głównym ołtarzu. W wyniku starań Henryka Firleja, późniejszego biskupa poznańskiego, w 1627 r. sprowadzono do Kazimierza ojców franciszkanów reformatów, którzy przez cały okres XVII w. rozbudowywali kościół oraz klasztor. Sam klasztor był wznoszony etapami w l. 1639-1668, wraz z otaczającym cały teren kamiennym murem. Do Kościoła prowadzą kryte 60-stopniowe schody z litego dębu (koniec XVII w.). Podczas II wojny światowej w klasztorze mieściła się siedziba Gestapo i więzienie.
Na ul. Senatorskiej to jedna z najpiękniejszych kamienic renesansowych w Polsce. Powstała ona około roku 1620 dla kazimierskiego kupca Bartłomieja Celeja, pochodzącego z przybyłej tutaj z Włoch rodziny Celii. Fasada kamienicy pokryta jest skromną raczej dekoracją rzeźbiarską w postaci boniowania naśladującego bloki kamienne. Na jej tle wyróżniają się bogate zdobienia obramień okiennych i wejścia głównego, nad którym umieszczono hagiogram IHS przysługujący budowlom kościelnym. Fasadę zdobi okazała dwukondygnacyjna attyka o wybujałej manierystycznej dekoracji rzeźbiarskiej. Pierwszą kondygnację stanowią nisze zakończone arkadowymi muszlami. Pomiędzy nimi zwraca uwagę okienko – to pozostałość tzw. rzygacza – otworu odprowadzającego wodę z dachu pogrążonego rynną wprost na ulicę. W drugiej kondygnacji pojawia się motyw deesis – w centrum znajduje się postać Chrystusa Zbawiciela świata, po bokach którego stoją Matka Boska Królowa Nieba i Jan Chrzciciel. Czwartą postacią jest patron właściciela kamienicy św. Bartłomiej z nożem w ręce – symbolem swojej męczeńskiej śmierci.
Podobno w latach 80. XIX w. kamienica ta tak zachwyciła pewnego Anglika, że zapragnął ją nabyć, jej fasadę planował pociąć na kawałki i przewieźć do Anglii. Do sfinalizowania transakcji na szczęście jednak nie doszło.
W 1917r. zniszczoną w czasie I wojny kamienicę zakupiło Towarzystwo Opieki nad Zabytkami Przeszłości i przeprowadziło jej gruntowny remont. W latach 30. XXw. mieściła ona zbiory muzealne Towarzystwa Przyjaciół Kazimierza. W 1964 r. stała się siedzibą Muzeum Regionalnego, a od 1987 eksponuje zbiory malarstwa Muzeum Nadwiślańskiego.
Budynek pochodzący z przełomu XVIII i XIX w. (odremontowany w l. 1948-1958), znajduje się na Małym Rynku, nazywanym wcześniej Placem Targowym. Pierwsze jatki mięsne (koszerne) istniały tutaj już w XVI i XVII wieku. Plac stanowił centrum gęsto zabudowanej drewnianymi domami dzielnicy żydowskiej, którą w 1942 r. splądrowały i spaliły wojska niemieckie. Obejmowała ona tereny obecnego placu zabaw i sąsiedniego skweru.
Pierwszy cmentarz żydowski był usytuowany przy ul. Lubelskiej i prawdopodobnie powstał wraz z ukonstytuowaniem się gminy żydowskiej. W 1850 r. wytyczono nowy cmentarz na stoku przy ul. Czerniawy. Oba kirkuty zostały zniszczone przez Niemców w czasie II wojny światowej: pierwszy, przy ul. Lubelskiej został splantowany, a ziemia wraz z kośćmi zmarłych została wywieziona. Na drugim cmentarzu wyłamano macewy. Nagrobki z obu cmentarzy posłużyły władzom niemieckim do brukowania miejskich chodników. W 1985 r., z inicjatywy Muzeum Nadwiślańskiego i Towarzystwa Przyjaciół Kazimierza, wybudowano pomnik na wzór jerozolimskiej ściany płaczu, przy wznoszeniu którego użyto fragmentów wydobytych z chodników macew.
Kazimierska wieża strażnicza zwana zwyczajowo basztą powstała zapewne za czasów Władysława Łokietka w XIII/ XIVw. dla ochrony przeprawy przez Wisłę. Pełniła rolę strażnicy poboru cła oraz tzw. ostrzeżnika – ognie palone na jej szczycie wskazywały we mgle i nocą drogę żeglującym po Wiśle flisakom.
Przypuszcza się, że basztę otaczał niewielki drewniany zameczek dla załogi królewskiej, o czym może świadczyć położenie wejścia do baszty 6 m nad ziemię, co sugerowałoby, że dawniej dochodzono do niego pomostem z chodników straży biegnących wzdłuż drewnianych ścian budowli. Dziś po tej budowli obronnej nie ma śladu, a do baszty do baszty prowadzą drewniane schodki umieszczone na wysokości I piętra.
Baszta ma 20 m wysokości, 10 m średnicy, grubość murów u podstawy wynosi ponad 4 m. Z jej szczytu można podziwiać panoramę Wisły i Miasteczka. Podobno przy pięknej pogodzie można nawet dostrzec wieżę przekaźnikową na Świętym Krzyżu oddalonym od Kazimierza o 82 km.
Dolna kondygnacja, która kiedyś służyła jako ciężkie więzienie jest dzisiaj niedostępna. Legenda głosi, że więziono tutaj spiskującego przeciwko królowi Kazimierzowi Wielkiemu wojewodę poznańskiego Maćka Borkowica, chociaż historia mówi wyraźnie, że miejscem jego śmierci głodowej był zamek w Olsztynie na południu Polski.
Murowana dzwonnica kazimierskiego kościoła farnego, najprawdopodobniej projektu Fryderyka Albrechta Zielcherta, została ukończona w 1788 r. Prawdopodobnie wystawiona na starszych fundamentach późnośredniowiecznej wieży mieszkalno-obronnej. Zamówione dzwony nigdy w niej nie zawisły. W XIX w. popadła w ruinę. W 1886 r. dzwonnica została przebudowana na kamienicę mieszkalną. Obecny kształt zawdzięcza przebudowie z l. 1985-1987.
Pierwotny kościół, pw. św. Ducha, istniał w tym miejscu od r. 1530. Była to świątynia wybudowana na potrzeby przylegającego do niej szpitala miejskiego. Istniejący obecnie kościół został wzniesiony w 1670 r., prawdopodobnie przy współudziale architekta Piotra Likkiela. Miejsce to otrzymało w XVII w. nową patronkę: św. Annę. Dekoracjami elewacji budowla nawiązuje do stylu kazimierskiej Fary. Sztukaterie na sklepieniu są przykładem schyłkowej fazy manieryzmu. W kryptach pod prezbiterium znajdują się trumny dawnych kazimierzan.
Należą do najsłynniejszych w Polsce kamienic mieszczańskich. Ich fasady ozdobione w stylu prowincjonalnego prymitywizmu artystycznego sprawiają wrażenie, że mamy tu do czynienia z jedną kamienicą. W rzeczywistości są to dwa domy i to, do kogo należały, wyznaczają płaskorzeźby patronów. Lewy, który zdobi podobizna św. Mikołaja, należał do kupca Mikołaja Przybyły, a prawy z płaskorzeźbą wykonanego na podobieństwo baśniowego Wyrwidęba św. Krzysztofa – do młodszego z braci, Krzysztofa, także kupca.
Domy powstały w końcu XVIw., chociaż na fasadzie znajduje się data 1615r. Świadczy ona jednak nie tyle o powstaniu samych budynków, ile o wykonaniu przebogatej dekoracji rzeźbiarskiej, która zasłoniła poprzednią skromną elewację. W dekoracji tej przeważają elementy biblijne, poprzez które właściciele podkreślali swoje przywiązanie do katolicyzmu, co było charakterystyczne dla okresu kontrreformacji.
Pod oknami kamienicy św. Mikołaja przedstawione zostały płaskorzeźby walczących ze sobą czterech zwierząt: lwa z gryfem oraz kozła z baranem, co może odnosić się do proroctw Daniela ze Starego Testamentu. W zdobieniach przyokiennych na kamienicy św. Krzysztofa przedstawione są zapewne – podobnie jak w kamienicy sąsiedniej – portrety właścicieli. Niektórzy dopatrują się tu symboliki zdrady małżeńskiej: kobieta z hermy z lewego okna wyraźnie romansuje z mężczyzną z hermy z okna prawego, podczas gdy im przypisani ich przyokienni towarzysze przyglądają się temu z marsowymi minami.
Kamienica Gdańska
Zwana pierwotnie Grzebiszewską powstała w XVII/ XVIIIw. Jej współczesna nazwa nawiązuje do czasów prosperity miasta, kiedy to Kazimierz określano mianem Małego Gdańska. Data na fasadzie budynku 1795 r. odnosi się do przebudowy kamienicy, w czasie której jako własność Josefa Leybela Lewkowicza uzyskała ona fasadę z okazałym szczytem. Początkowo kamienica składała się z dwóch części. W obecnej swojej formie powstała zapewne w 1904 r., kiedy to ciągnące się aż do Grodarza magazyny kupieckie, które wystawił Lewkowicz, przebudowano na mieszkania. Jej właścicielami byli wtedy Grosmanowie i Brombergowie, którzy tak przebudowali dach kamienicy, by nie wychodząc z domu mogli celebrować święto kuczek zgodnie z nakazami prawa żydowskiego.
W czasie II wojny światowej kamienica uległa wypaleniu. Obecnie w podcieniach znajdują się sklepiki z pamiątkami, a w pozostałej części – mieszkania.
Kamienica Górskich
Budynek wystawiony w 1607 r. przez najbogatszego wówczas kupca kazimierskiego Wawrzyńca (Lurensa) Górskiego jest dziełem cechu murarskiego z Lublina. Stylistycznie łączy ze sobą cechy późnogotyckie i manierystyczne. Została zrujnowana w 1915 r. Jej odbudowę przeprowadził w r. 1925 arch. Jerzy Siennicki, projektując nową attykę. Generalny remont wykonano w 1986 r., według projektu Henryka Dąbrowskiego, który przystosował budynek do pełnienia funkcji urzędu miasta i gminy.
Kamienica Biała
Budynek kamienicy, wzniesiony dla bogatego patrycjusza kazimierskiego, pochodzi z 1640 r., fasada zaś z poł. XVII w. Tak jak inne budynki przy ulicy Senatorskiej, Kamienica Biała, poważnie uszkodzona w I i II wojnie światowej, została odremontowana przez arch. Karola Sicińskiego. Fasadę kamienicy wraz z attyką, którą zdobiła kiedyś dekoracja sgraffitowa, uproszczono względem oryginału. Nazwa Biała pochodzi od faktu otynkowania białym tynkiem i zastosowania skromnych detali, w odróżnieniu od innych, bogato zdobionych kazimierskich kamienic.
Studnie miejskie
W Kazimierzu znajdują się cztery studnie, jednak najbardziej znana mieści się w samym środku rynku. Będąca niegdyś ulicznym zdrojem, powstała pod koniec XVIII w. Została zaprojektowana przez Albrechta Zielcherta; posiadała drewniany kołowrót. W 1866 r. zastąpiono ją żeliwną pompą. Obecny kształt studni zawdzięczamy znakomitemu architektowi Janowi Witkiewiczowi-Koszczycowi, który w r. 1913 zaprojektował jej drewnianą obudowę i charakterystyczne zadaszenie z pazdurem, dalece nawiązując do stylu zakopiańskiego. Pozostałe trzy miejskie studnie znajdują się na ul. Krakowskiej (pompa z k. XIX w., dach z 1915 r.), na ul. Lubelskiej i w narożniku Rynku.
Łaźnia
Budynek łaźni miejskiej wzniesionej w 1921 r. przez Naczelny Nadzwyczajny Komisariat ds. Walki z Epidemiami, pierwotnie nosił nazwę Zakładu Kąpielowo-Dezynsekcyjnego. Budynek, zaprojektowany przez arch. Jana Koszczyca Witkiewicza. Budynek murowany z wapienia, tynkowany, kryty czerwoną dachówką, został wzniesiony na planie litery L, w stylu dworkowym, nawiązując dekoracją do tzw. renesansu lubelskiego. Obecnie znajduje się tu Dom Pracy Twórczej Stowarzyszenia Filmowców Polskich oraz restauracja.
Cmentarz Parafialny pw. św. Jana
Cmentarz parafialny został przeniesiony w 1893 r. z tyłów kościoła farnego na wzgórze, do którego wiedzie ulica Cmentarna. W 1924 r. nową jego część wytyczono na wschód od przylegającego do cmentarza wąwozu. Rozdzielony wąwozem cmentarz został połączony po wojnie arkadowym, kamiennym mostem projektu arch. Karola Sicińskiego. Na cmentarzu spoczywają ważne dla miasteczka osobistości, m.in.: Tadeusz Feliks Tyszkiewicz, Tadeusz Ulanowski, ks. Andrzej Kamiński, rodzina Berensów, Antoni Michalak, Maria i Jerzy Kuncewiczowie, Karol Siciński, Jerzy Gnatowski, Cezary Sarzyński, Olga Kuckiewicz – Doraczyńska czy Józef Miłosz.
Spichlerz – hotel „Król Kazimierz” – przy ul. Puławskiej 86
Ten magazyn zbożowy stoi kalenicowo wzdłuż Wisły. Jego szczyty wzbogacone po ostatnim remoncie o sterczyny przypominają kościół św. Anny. Powstał w połowie XVIIw., chociaż niektórzy czas jego powstania określają na wiek XVI, uważając go za jeden z najstarszych spichlerzy w Kazimierzu. W XIX w. przystosowano go na potrzeby browaru, co wiązało się m.in. z podwyższeniem bryły budynku o jedną kondygnację. Czy to wtedy wmurowano w oba szczyty budynku kamienne otoczaki na pamiątkę wielkiej powodzi? Wbudował je na przełomie XIX/ XXw. miejscowy mistrz murarski Wincenty Górecki, zaznaczając w ten sposób z łódki poziom wody w Wiśle. Po zniszczeniach wojennych spichlerz odbudowano z przeznaczeniem na przetwórnię owoców, która funkcjonowała tu do lat 80. ubiegłego wieku. Kolejny remont w latach 2005 – 2007 dotyczył przekształcenia spichlerza na hotel. Bryła budynku została wtedy rozbudowana o nowoczesne skrzydła, które stanowią integralną całość z materią zabytkową, wewnątrz której zmieniono także układ wnętrz. Wywołało to ostrą dyskusję na temat dopuszczalnego zakresu zmian przy rewitalizacji obiektów zabytkowych. Dziś znajduje się tu hotel „Król Kazimierz.
Spichlerz ten zbudowno na terenie na terenie dawnego portu, lokalizowanego u wylotu Norowego Dołu. Dnem wąwozu płynął strumień, wpadający do łachy wiślanej, na której była założona śluza portowa. W ten sposób między łachą a nowym korytem Wisły powstała wrzecionowata wyspa – tzw. Rafa lub Tama, na której usytuowano w kilku rzędach spore skupisko spichlerzy. Dziś zachowało się tylko 5 z nich: spichlerz – hotel „Król Kazimierz”, spichlerz Pielaka (camping), spichlerz „Pod Wianuszkami” (schronisko młodzieżowe), Bliźniak (hotel) i ruina spichlerza Nowakowskiego (mieszkanie prywatne).
Spichlerz Ulanowskich /Mikołaja Przybyły/ – oddział Przyrodniczy Muzeum Nadwiślańskiego przy ul. Puławskiej 54
To jeden z najpiękniejszych kazimierskich spichlerzy. Wyróżnia się okazałym wielobarwnie dekorowanym szczytem z arkdową loggią. To jeden z pierwszych murowanych magazynów zbożowych w Kazimierzu. Powstał w 1591 r. na trakcie pomiędzy śródmieściem a portem na miejscu wcześniejszego spichlerza drewnianego. Na jego szczycie oprócz daty powstania widnieje gmerk pierwszego właściciela Mikołaja Przybyły.
Dwupiętrowy budynek miał na każdej kondygnacji dwie komory, do których można było się dostać za pośrednictwem także dwupiętrowej loggii z podcieniami i arkadami. Loggia pełniła także funkcję punktu obserwacyjnego drogi wodnej i załadunku towaru. Z czasem, gdy zamurowano podcienia, stała się kantorem transakcji.
Mimo zniszczeń podczas I wojny światowej w części budynku urządzono w 1929 r. garbarnię. Po kolejnym remoncie powierzchownie naprawiającym zniszczenia I i II wojny przechowywano tu nawozy sztuczne Gminnej Spółdzielni. Muzeum Nadwiślańskie przejęło budynek po remoncie generalnym w latach 1976-86.
Oddział Przyrodniczy, który tu obecnie znajduje, warto odwiedzić nie tylko ze względu na bogate zbiory przyrodnicze, ale także by obejrzeć storczykową więźbę dachową na ostatniej kondygnacji. Będzie to jednak możliwe dopiero, gdy zakończy się trwający tu właśnie remont.
Spichlerz Kobiałki – hotel PTTK przy ul. Krakowskiej 61
Dawny dwupiętrowy magazyn zbożowy powstały w 1636r. wyróżnia się ogromnym szczytem w stylu renesansu lubelskiego. Towarzyszy mu loggia komunikacyjna biegnąca przez całą szerokość fasady. Tędy transportowano zboże na I piętro. Wyżej transportowano je już po drewnianych schodach. Od XIXw. Spichlerz znajdował się w ruinie. Podczas remontu tuż po II wojnie światowej budynek przystosowano do celów schroniska turystycznego PTTK. W więźbę dachową wbudowano wówczas dwie kondygnacje pomieszczeń, które uległy pożarowi w 1972r. Zginęła wtedy Maria Kozicka ps. Murka, która uratowała około 50 nocujących tu mimo trwającego remontu dzieci z wycieczki. Postać tę upamiętnia coroczny młodzieżowy rajd Murki.
Willa Murka
Wybudowana ok. 1920 r. przez lubelskiego arch. Ignacego Kędzierskiego dla inż. Bronisława Sopoćki. Na fasadzie willi widnieje herb Sopoćków – Syrokomla, od którego pochodzi dawna nazwa Janowca. W 1960 r. zakupiona przez PTTK. Nadbudowana i adaptowana na dom wycieczkowy, współdziałający ze znajdującym się obok ośrodkiem w spichlerzu Kobiałki. W 1972 r. wybuchł w budynku pożar, w którym zginęła nauczycielka Maria Kozicka, pseudonim Murka, ratując zakwaterowane w budynku dzieci. Na jej cześć willę nazwano jej pseudonimem.
Dom Kuncewiczów
Willa Pod Wiewiórką, usytuowana na wzgórzu przy Wąwozie Małachowskiego, popularnie zwaną Kuncewiczówką, została wzniesiona latach 1934-1936, według projektu arch. Karola Sicińskiego, dla znanej pisarki Marii Kuncewicz oraz jej męża Jerzego, adwokata, także literata i przedwojennego działacza PSL. Na uwagę zasługuje znajdujący się w środku piec huculski – najcenniejszy zabytek Huculszczyzny na Zachodzie. W 2005 r. willę wykupiło Muzeum Nadwiślańskie z przeznaczeniem na muzeum literatury, któremu nadała kształt, kierująca nim przez pierwszych 11 lat istnienia, Wanda Michalak. Odbywają się tu spotkania i wydarzenia kulturalne, głównie literackie. Stała ekspozycja prezentuje życie i twórczość obojga Kuncewiczów.
Chata Niezabitowskich
Chłopska chałupa znajdująca się na terenie Siedliska Lubicz przy ul. Doły to jedna
z najstarszych chałup na Lubelszczyźnie, pochodząca z II poł. XVIII w. Zbudowana przez protoplastę rodu Kobiałków, starej kazimierskiej rodziny, służyła do doglądania znajdujących się na tym terenie uli (ok. 200). Budynek drewniany, konstrukcji zrębowej, pokryty strzechą. W l. 1983-1988 poddany restauracji i przemieszczony w obrębie działki na nowe fundamenty.
Cookie | Duration | Description |
---|---|---|
cookielawinfo-checkbox-analytics | 11 months | This cookie is set by GDPR Cookie Consent plugin. The cookie is used to store the user consent for the cookies in the category "Analytics". |
cookielawinfo-checkbox-functional | 11 months | The cookie is set by GDPR cookie consent to record the user consent for the cookies in the category "Functional". |
cookielawinfo-checkbox-necessary | 11 months | This cookie is set by GDPR Cookie Consent plugin. The cookies is used to store the user consent for the cookies in the category "Necessary". |
cookielawinfo-checkbox-others | 11 months | This cookie is set by GDPR Cookie Consent plugin. The cookie is used to store the user consent for the cookies in the category "Other. |
cookielawinfo-checkbox-performance | 11 months | This cookie is set by GDPR Cookie Consent plugin. The cookie is used to store the user consent for the cookies in the category "Performance". |
viewed_cookie_policy | 11 months | The cookie is set by the GDPR Cookie Consent plugin and is used to store whether or not user has consented to the use of cookies. It does not store any personal data. |